Site Loader
Warszawa Skylight, ul. Złota 59, 00-120 Warszawa

Drugi rok jest bardzo interesującym okresem, bo w typowym rozwoju, zachodzą bardzo duże zmiany dotyczące umiejętności komunikacyjnych dziecka. Ten język, który się tak szybko kształtuje w ciągu krótkiego czasu (bo tylko rok), pozwala na wykorzystanie go w bardzo różnych sytuacjach społecznych. Innymi słowy dziecko uczy się, że język jest nie tylko narzędziem do komunikowania swoich próśb (chęci i niechęci) ale również jest narzędziem do komunikowania różnych innych treści – bardziej złożona komunikacja społeczna. Jeśli chodzi o drugi rok życia, to w różnych aspektach rozwoju języka następują dynamiczne zmiany. Chodzi o artykulację, system fonetyczny i fonologiczny. Natomiast jeżeli chodzi o to co dziecko umie, to w pierwszym okresie (samym początku drugiego roku życia), dziecko sprawnie posługuje się tylko kilkoma, może kilkunastoma wyrazami. Jednak już zaczyna korzystać z wyrazów, mówić wyrazy (mowa o typowym rozwoju).

Kilka czy kilkanaście… ?

Można w uproszczeniu przyjąć następującą regułę: jeden rok – jedno słowo, 2 lata – dwa słowa. Mniej więcej po ukończeniu pierwszego roku życia, dziecko zaczyna właśnie komunikować się pojedynczymi słowami (czyli ten jeden rok – jedno słowo). To nie znaczy, że ono zna jedno słowo tylko, że wypowiedzi te są najczęściej jako pojedyncze słowa. Tych słów na początku jest kilka bądź kilkanaście. Są to słowa, które odnoszą się do tych osób albo rzeczy, które po prostu dziecko najlepiej zna. Czyli osób i rzeczy z życia codziennego (słowa takie jak: mama, baba, tata, dada, brum brum). Jeżeli chodzi o czynności to najczęściej są rozkaźniki (np. chodź! / tu! / tam). Dziecko również może oznajmiać nas o danej czynności. Najczęściej są to wypowiedzi dotyczące snu, jedzenia czy też zabawy: „lala am”, „miś śpi”.  Tutaj też jest tak, że te wyrazy, którymi dziecko się posługuje, może używać w różnej funkcji. Posłużę się przykładem: jeżeli dziecko mówi „bubu” na buty, a wypowiedź tego słowa jest bezpośrednim następstwem sytuacji gdy stoimy w przedpokoju, już jesteśmy ubrani i mówimy do dziecka „a teraz buty”, „teraz będziemy wkładać buty”. Inny przykład: dziecko już włożyło bucik na jedną nogę. Mówi do mamy „bubu”, tym samym stara się zakomunikować, że coś z tym butem jest nie w porządku. Bo ciśnie, czy but jest mokry. Ważna jest rola osób, które znają dziecko, bo one muszą niejako domyślać się z kontekstu o co czasami dziecku chodzi.

Mowa specyficzna

Mowa dziecka czasami jest amorficzna, czyli zbudowana głównie z powtarzających się sylab otwartych. Bardzo prosta, jest przewaga rzeczowników w stosunku do czasowników. Mowa dziecka w drugim roku życia jest bezrefleksyjna. Jak mówi ono o rzeczach, to najczęściej mówi o nich w mianowniku. Jeżeli używa czasowników to jest trzecia osoba liczby pojedynczej. Na przykład: zupełnie normalne jest, że dziecko na tym etapie życia będzie mówił o sobie w trzeciej osobie.

Około 1,5 roku życia następuje dalszy rozwój słownictwa. Wypowiedzi raczej cały czas są jedno wyrazowe. Mogą się już pojawiać czasami wypowiedzi dwuwyrazowe. Dziecko zaczyna rozumieć proste zdania. Ważne by dziecko miało świadomych rodziców, którzy potrafią zapewnić na tym etapie życia odpowiednie słówka. Stosowanie takich modeli, które dziecko jest potencjalnie w stanie zrozumieć jak i naśladować. Wychwycić odpowiednie słowa ze zdań wypowiadanych przez dorosłych (do 18 miesiąca życia). Niektóre dzieci w wieku około 2 lat mają już bardzo duży zasób słownictwa jednak go nie używają. Najczęściej jest to wyniku dużej stymulacji i odpowiedniej pracy rodziców. Chodzi o nazywania pojedynczych słów: „tak auto”; „auto jedzie”; „jedziesz szybko. Te wyrażenia dziecko może zrozumieć. Pragnę zauważyć, że dziecko dopiero rozumie proste zdania mniej więcej około 1,5 roku życia. Około 24 miesiąca życia dziecko zaczyna rozumieć proste związki przyczynowo skutkowe typu „daj buty, bo idziemy na spacer”; „nie dotykaj kubka, bo jest gorący”. Niemniej jednak to są właśnie takie proste związki przyczynowo skutkowe, które również mogą wynikać z kontekstu. Koncentrując dziecko na jakimś obiekcie, uczymy dziecko, że ta konkretna nazwa coś symbolizuje – odnosi się do konkretnego przedmiotu.

Na początku drugiego roku często korzystamy z onomatopei, czyli wyrazów dźwiękonaśladowczych (np. konik = ihaha, auto = brum brum). Takie ćwiczenie wzmacnia pamięć słuchową. Ważne jest by dostarczać „wyrazów” o różnym tempie i długości. Ten moment edukacyjny wspiera również mimikę Bardzo ważna sprawą jest to by stymulować dziecko poprzez wspólne czytanie bajek, oglądanie obrazków. Celem tego jest maksymalizacja zdolności językowych. Dorosły podczas tych aktywności powinien:

  • wskazywać na te obrazki,
  • omawiać je,
  • wypowiadać nazwy,
  • zachęcać dziecko poprzez kierowanie do niego prostych pytań.

Ważna jest także spontaniczność działań opiekunów jak i dostrzegania spontanicznych zachowań dziecka. Wchodzić w interakcje z dzieckiem, kiedy coś ono komentuje.

Jak sprawdzić, czy kompetencje językowe dziecka rozwijają się prawidłowo?

Można stosunkowo łatwo tak sprawdzić czy kompetencje językowe dziecka rozwijają się prawidłowo.  Proste sposoby sprawdzenia poprawnego rozwoju:

  • Czy dziecko reaguje na imię?
  • Czy patrzy na Ciebie, kiedy do niego mówisz?
  • Czy jest zainteresowane zabawkami, które mu pokazujesz?
  • Czy wykonuje proste polecenia: daj misia, gdzie lampa, gdzie tata?
  • Czy powtarza po Tobie dźwięki podczas zabawy, spacerów, kąpieli?
  • Czy posługuje się pojedynczymi słowami (oznaczającymi coś
  • dźwiękami), których liczba przekroczy 100 słów?

Powyższe może nie mieć do końca zastosowania w przypadku dzieci wychowywanych w środowisku wielojęzycznym. Może nastąpić późniejsza mowa jak również nie jest niczym anormalnym gdy dziecko posługuje się naprzemiennie kilkoma językami lub dominuje inny język niż ojczysty. Dzieje się tak dlatego, że dziecko zawsze będzie posługiwać się prostszym dla siebie językiem. Językiem, w którym występują krótsze słowa (np. zamiast czerwony mówi red itp.).

Małe podsumowanie w uproszeniu:

13 – 16 m-c życia:

  • Posługiwanie się nazwami osób, przedmiotów i kilku czynności (kilka do kilkunastu słów, np. mama, tata, baba, dada , brum, fu fu ,
  • Wyrazy głównie amorficzne (jednolite), zbudowane głównie z powtarzających się sylab otwartych
  • Przewaga rzeczowników w stosunku do czasowników
  • Doskonalenie umiejętności dzielenia pola uwagi z dorosłymi

18 m-c życia:

  • Dalszy rozwój słownictwa, wypowiedzi w dalszym ciągle jednowyrazowe, rzadziej dwuwyrazowe bez odmiany
    • Wykorzystuje słowa jako nazwa określonego zjawiska zarówno w funkcji wyrazu, jak i w funkcji zdania (np. buu (buty) to jest but vs. włóż mi but).
  • Rozwój rozumienia prostych zdań (głównie poleceń i zakazów).

24 m-c życia:

  • Zaczyna rozumieć związki przyczynowo skutkowe (np. Daj buty, bo idziemy na spacer; Nie dotykaj kubka, bo jest gorący) (Oceniając poziom rozwoju języka, należy zwrócić uwagę na poziom rozumienia wypowiedzi słownych, które nie są osadzone w kontekście).
  • Stały wzrost słownictwa.
  • Pojawienie się wypowiedzi dwuwyrazowych i pojawienie się fleksji, jako pierwsza pojawia się deklinacja.
  • W odmianie czasownika najczęściej używana jest 3 os. także w znaczeniu 1 os. trybu orzekającego.
  • Występują także formy 2 os. trybu rozkazującego.

Na każdym kroku rozwoju jest bardzo ważne środowisko w jakim znajduje się dziecko. Opiekun powinien wspierać i pobudzać dziecko do rozwoju poprzez stwarzanie mu okazji.  Zdobywanie kompetencji językowych to nie jest „posadzenie” małego człowieka przez telewizor. To jest aktywna współpraca (dziecko-opiekun) nad jego rozwojem. Ubogie środowisko zawsze jest przyczyną do późniejszego rozwoju języka.


Brzezińska, A. I., Appelt, K., Ziółkowska, B. (2015). Psychologia rozwoju człowieka. Sopot: GWP

Schaffer, D. R., Kipp, K. (2015). Psychologia rozwoju: od dziecka do dorosłości. Gdańsk: Harmonia Universalis

Post Author: Seweryn Korczak