Site Loader
Warszawa Skylight, ul. Złota 59, 00-120 Warszawa

Tysiąc lat temu społeczeństwo Zachodu było raczej obojętne wobec zachowania homoseksualnego, a nawet je akceptowało. Kwitła subkultura gejowsko-lesbijska. Cała Europa była zachwycona romansem Ryszarda Lwie Serce, króla Anglii i Filipa – króla Francji. Żadne kodeksy prawne nie zabraniały aktów homoseksualnych w Europie (wyjątek stanowiła wizgocka Hiszpania) (Helminiak, 2002).

Jednak nadszedł wiek XII, w którym to teolog francuski Pierre le Chantre zaczął prowadzić kampanię potępiającą romanse gejowskie wśród duchownych.  Na nowo stworzysz definicję „sodomia” łącząc ją wyłącznie z aktami seksualnymi osób tej samej płci. Do tego celu użył Listu do Rzymian 1, 23-27 interpretując go na własny sposób. W tym samym wieku a dokładnie, w roku 1179 na trzecim Soborze Laterańskim, kościół zażądałby wszelkie akty homoseksualne były karane śmiercią. Był to też czas, gdy pierwszy raz w historii chrześcijaństwa jawnie prześladowano homoseksualistów, skazywano na śmierć wszystkich „odmieńców”. I tak od tej pory w, jak dowodzi historia, religia chrześcijańska potępiała akty homoseksualne a ludzie w swojej nadinterpretacji – osoby homoseksualne

Cofnijmy się jednak o wiele dalej w historii ludzkości. Homerycka Iliada opisuje związek Achillesa z Patroklosem w kontekście wojny trojańskiej, datowana jest ona na XII p.n.e. Safona pisała w swoich poematach o miłości wobec innych kobiet. To dzięki niej a właściwie wyspie, na której żyła, Lesbos, wywodzi się nazwa określająca kobiety homoseksualne. W historii greckiej związki między mężczyznami były czymś normalnym a wręcz odnoszono się do nich z szacunkiem jako hołd do męskiego ciała, była to niczym inicjacja w świat filozofii. Można to zauważyć m.in. u Platona w Uczcie.

W niektórych epokach praktyki homoseksualne były czymś normalnym a nawet godnym pochwały. Społeczeństwa w których homoseksualizm uważano za normę, tworzyły wspólnoty osób tej samem orientacji seksualnej opierając się na zasadach solidarności, niekiedy wkraczając w sferę polityczną stając w obronie własnych poglądów i przekonań (por. red. Aldrich 2009). Już w III wieku p.n.e., w Chinach, opowiadano romantyczną historię wielkiej przyjaźni która się zrodziła pomiędzy księciem Lingiem a Mizi Xia. Pewnego dnia Ling spacerując przez gaj owocowy podarował swojemu towarzyszowi brzoskwinię. Z tego też powodu homoseksualizm jest nazywany „miłością nadgryzionej brzoskwini”. Tak więc widzimy, że w czasach starożytnych związki homoseksualne traktowano jako zaczątki legend i heroicznych opowiadań jako filozoficzny czy też duchowy zaczątek oświecenia (red. Aldrich, 2009).

Charles Hupperts (2009) w artykule Homoseksualizm w Grecji i Rzymie pisze: „Badania nad zjawiskiem homoseksualizmu wśród starożytnych są nieuchronnie podporządkowane koncepcjom i poglądom społeczności z których wywodzą się badacze”. Daje w artykule też czytamy: „(…) homoseksualizm przybiera rozmaite formy w zależności od badanego medium. Gdy mowa o starożytnej Grecji (…) możemy wskazać mowy podczas procesów osób oskarżonych o nieprzyzwoite czyny, (…) z drugiej zaś – komedie Arystofanesa, których celem było bawienie.” (red. Aldrich, 2009). Jak można zauważyć, homoseksualizm jest pokazany z dwóch różnych stron, same mity też nie są pozbawione wątku aktów lubieżnych. Przykładów można podać kilka w których to sam Zeus wdaje się w różne romanse. Istnieje legenda o związku między Zeusem a Ganidemesem, Zeus zabrał młodzieńca na Olimp gdzie dzielił z nim swoje łoże ku wściekłości Hery (red. Aldrich, 2009).

Homoseksualizm i homoerotyzm był obecny we wszystkich dziedzinach kultury greckiej chociaż nie zawsze tak samo wyrażany i akceptowany (por. red. Aldrich, 2009).

Przenieśmy się teraz do średniowieczna. W materiałach źródłowych brak jest informacji na temat homoseksualizmu (mowa o wczesnym i dojrzałym średniowieczu) gdzie ta tematyka byłaby wprost poruszana. Przyczyna jest prosta, gdyż „homoseksualistów” nie klasyfikowano jako odrębną grupę ludzi. Społeczeństwo było w ten czas osądzane zgodnie z kryteriami „naturalności” czyli akty płciowe były przeznaczone tylko i wyłącznie celom prokreacji. Seks dla przyjemności był zniewagą i pogwałceniem prawa co nie oznacza, że każdy się do tego stosował (red. Aldrich, 2009). W artykule „Średniowiecze” Bernda – Ulricha Hergemollera (red. Aldrich, 2009) czytamy: „(…) Czułość między towarzyszami wyrażała się w uściskach, pocałunkach, sypianiu we wspólnym łożu oraz dedykacjach na kartach dzieł literackich – lecz nigdy w publicznych aktach płciowych, które traktowano grzesznie”. Średniowieczny homoseksualizm dzieli się nijako na dwie grupy: „sodomitów” potępianych za swoje czyny niezgodne z naturą oraz „przyjaciół” którzy pielęgnowali subtelny klimat tematyki eros w swoich filozoficznych dziełach, listach (red. Aldrich, 2009).


Aldrich R. (red.), (2009), Geje i lesbijki. Życie i kultura., Kraków: TAiWPN Universitatis

Korczak, S. (2012). Cechy osobowości i edukacja młodzieży heteroseksualnej i homoseksualnej. Praca magisterska. Białystok: Uniwersystet w Białymstoku

Post Author: Seweryn Korczak